Ocalić od zapomnienia... Kolejny koncert zespołu "Cztery Pory Roku"

Nie tylko „Rysunek na szkle…” ma być dowodem na to, że byli wśród nas. Świat muzyczny i fani zostali niedawno zaskoczeni odejściem Stanisława Sojki- cenionego wykonawcy, autora, kompozytora, uznanego za wybitnego interpretatora- śpiewał poezję Szekspira, Miłosza, Osieckiej. Jego wpływ na polską muzykę jest niezaprzeczalny czego dowodem może być utwór „ Tolerancja”- hymn pokolenia, który jako pierwszy zabrzmiał w naszym koncercie. „Można odejść na zawsze, by stale być blisko” jak w piosence „ Dopóki jesteś”, którą wykonywał Jacek Zieliński, główny wokalista Zespołu Skaldowie, a także kompozytor, aranżer, skrzypek, trębacz. Na okoliczność  60- lecia istnienia Zespołu Skaldowie, na jego cześć brat Andrzej Zieliński skomponował utwór- epitafium „ Gdzie jesteś przyjacielu mój”. Do grona artystów, których talent aranżacyjny, kompozytorski sprawił, że otrzymali miano „ ikona polskiej muzyki rozrywkowej” należał legendarny „Trubadur” – Ryszard Poznakowski: wszechstronnie uzdolniony kompozytor takich przebojów jak „Mały książę, ” „Trzynastego”, „Znamy się tylko z widzenia” i inne- my przypomnieliśmy i wyśpiewaliśmy „Gdzie się podziały tamte prywatki”. „ Gdy dni wyblakną mi i powiem tak- żegnaj mój świecie”, to wiele znaczące słowa jednej z  piosenek, którą śpiewał Zbigniew Wodecki zaliczany do grona wielkich w panteonie gwiazd, równie wszechstronny wykonawca, instrumentalista, kompozytor. Gdy mówił „Radość mnie do was niosła”, to był tak bardzo prawdziwy jak w utworze „Opowiadaj mi tak”, który został wykonany podczas koncertu. „Wspomnienia czasem nie dają zasnąć, ale bez wspomnień nie ma czego śnić” w myśl słów piosenki „Za wszystkie noce” śpiewanej przez Annę Jantar, która zajmuje znaczące miejsce jako ikona muzyki pop polskiej estrady. Jej „światełko zgasło nagle w biały dzień” ale wyśpiewała 160 piosenek, wiele z nich uznawanych jako Piosenka Roku- „ od święta, od wielkiego dnia muzyka Twoje Imię ma…” Do grona 50 najlepszych wokalistek wszechczasów zaliczana jest Karin Stanek- symbol polskiego big-bitu. Energia, wyrazistość z jaką wykonywała swoje przeboje ma swój odpowiedni ładunek jak chociażby w piosence „Autostop”. Wśród wybitnych kompozytorów muzyki rozrywkowej znajduje się Romuald Lipko, multiinstrumentalista, współzałożyciel, twórca sukcesów Budki Suflera i wielu innych wykonawców m.in. Urszula i jej  przebój „ Malinowy król” przypomniany przez Zespół Cztery Pory Roku. Niezastąpiona, sensualna, nieposkromiona ale też poetycka i szczera- Ona- Kora z zespołu Maanam. Takie utwory jak „Bez ciebie umieram”, „Krakowski spleen”, „Kocham Cię, kochanie moje”, to epokowe hymny. Nasz Zespół zaśpiewał energetyczny „Twist”. „ Imperium polskiej piosenki na najwyższym poziomie”  tworzył Mistrz Słowa – Wojciech Młynarski- autor ponad 2000 tekstów, także poeta, satyryk, artysta kabaretowy, kompozytor, reżyser teatralny. Jego piosenki na trwałe weszły do kanonu polskiej muzyki rozrywkowej, a wśród nich:  „Róbmy swoje”, „Och życie, kocham Cię nad życie”, „Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał”. Jako Mistrz Słowa przekazał swój kunszt w piosence „Moja miłość największa”- ten utwór wybraliśmy na koncert w hołdzie Mistrzowi. „ W sześciu strunach zaklęta muzyka, w sześciu strunach wpisane marzenia”- wystarczy nutek , by pamiętać, że był taki ktoś jak Ty… Krzysztof Klenczon- legenda polskiego big-bitu i rocka. Ten „zbuntowany anioł epoki” zbyt szybko doszedł do tej bramy, za którą niema innych dróg, nawet nie zdążył wziąć gitary…” ale jeszcze wyśpiewał „Jesteś jedną z Ew”. „Muzyka , to moje życie”- tak mówił Felicjan Andrzejczak, co niezaprzeczalnie przejawia się w utworach, które wykonywał, szczególnie gdy nawiązał współpracę z Budką Suflera. To wtedy powstały takie perły jak „Czas ołowiu”, „Noc komety”, a przede wszystkim „Jolka, Jolka pamiętasz”- jeden z fanów napisał „dzieło na tysiąclecia, nie pokryje go kurz zapomnienia, ani strawi rdza czasu”. Zespół Cztery Pory Roku oddał należny splendor tej piosence jak na hymn przystało- wykonał ją przy zgaszonych światłach i tylko lampkach telefonów. Plejadę gwiazd, których twórczość koncert miał „ocalić od zapomnienia „ zamknął Krzysztof Krawczyk- on również  tworzył legendę polskiej piosenki, a swoim niepowtarzalnym, brylantowym głosem wyśpiewał wiele wspaniałych przebojów m.in. ten- wybrany  na nasz koncert „Mój rysunek na szkle”, zawarliśmy go też w jego tytule. Na bis Zespół  wykonał „ Będziesz moją panią” Marka Grechuty. W  koncercie wspomnień nie zabrakło kolejnych, wielkich osobowości wszechczasów- twórców i wykonawców utworów- pomników jak Czesław Niemen i Marek Grechuta. Utwór Czesława Niemena „Wspomnienie” i  „Dni, których nie znamy Marka Grechuty usłyszeliśmy w wykonaniu Józefa Dudy przy ekspresyjnym akompaniamencie gitary i harmonijki ustnej. Z dużą dozą refleksji zabrzmiał  utwór „Inna wojna” w jego własnej aranżacji. Jeremi Przybora kiedyś powiedział, że istnieje „ trójca wieszczów polskiej piosenki”, a wśród nich Agnieszka Osiecka- autorka ponad 2000 utworów- manifestów, które zawierały bystry osąd, czasem przekorny liryzm, a wszystko to za sprawą świetnej inteligencji. Pisała „ Świat między wierszami największy ukrył skarb. Wiesz,  w to miejsce czasami odchodzi  któryś z nas…” Łatwopalni. Wspomnieniem niech będzie także utwór „Jest cudnie” w interpretacji Pani Krystyny Czerwiec, która dołączyła swój własny wiersz „ Ku pamięci”. Melodyjki, kantylenki- ona kocha bardzo i on kocha ją… to w piosence o kabaretowym zabarwieniu „Siedzieliśmy na dachu” autorstwa A. Osieckiej wykonanej na koncercie. Taniec, szczególnie ten narodowy nie może odejść do lamusa. Jego świetność jest niepodważalna, gdy wykonują go młodzi tancerze. W czasie koncertu dwie grupy taneczne Dzieci Oleszyc i  Perełki zaprezentowały Krakowiaka w kilku odsłonach. Każde wejście młodych tancerzy w przepięknych krakowskich strojach wprowadzały w zachwyt publiczność, która okazywała to gorącymi brawami. Wspaniałych wrażeń dopełniła grupa taneczna Pań ze Szkoły Tańca „Fantazja” wykonując dwa sensualne, pełne ekspresji układy: „Jerusalema” i  „Taniec Eleny”, również nagrodzone wielkimi owacjami, a wszystko za sprawą Pani Moniki Jezuit,  która obie grupy jak zawsze profesjonalnie przygotowała.  W czasie koncertu nie zabrakło także satyrycznego akcentu z udziałem Romana Morawskiego, który swoim monologiem rozbawił publiczność. Nasza kochana, licznie przybyła publiczność wykazała wiele zaangażowania śpiewając z Zespołem, biorąc udział w zabawie, nagradzając wykonawców gorącymi brawami. W podziękowaniu hostessy częstowały wszystkich ciasteczkami. Dziękujemy również Dyrekcji pracownikom MGOK za wsparcie w organizowaniu koncertu. Zespół Wokalno-Instrumentalny Cztery Pory Roku wystąpił w składzie: wokal- Alicja Franus, Małgorzata Kościelińska, Monika Olejnik oraz Paweł Młodowiec- wokal, instrumenty klawiszowe, aranżacja utworów, Konrad Młodowiec- gitara akustyczna, Roman Morawski- gitara basowa, Wojciech Kułakowski- perkusja. Dziękujemy.
„Muzyka może być modlitwą, rozmową z drugim człowiekiem, ale też krzykiem i ciszą. Zawsze, jeśli płynie z serca jest po prostu prawdą.”

Autor: Alicja Franus

GALERIA ZDJĘĆ